wtorek, 21 września 2010

75/365


7:00 rano - walenie do drzwi. "Dzień dobry, wymieniamy kanalizację w pionie. Musimy dostać się do rur".

I tyle ku###a ze świeżo pomalowanych ścian...

Post nr 67 http://marcello365.blogspot.com/2010/09/67365.html uważam za nie aktualny...

3 komentarze:

  1. jakbym to ku.... na skądś znała... fajnie macie. Ładny kolorek BYŁ....czysciutki taki...

    OdpowiedzUsuń
  2. hahha nie mieszkasz przypadkiem na mokotowie w okolicach woronicza? :) Moja koleżanka w ub. miesiącu odebrała nowiutką kuchnię i świeże kafelki w łazience były, aż tu nagle ekipa od wymiany rur wkroczyła :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. nom... okolice Galerii Mokotów...

    OdpowiedzUsuń